W dniu 22.04.2024 r. klasy: IVA, VB i VIC wyruszyły na trzydniową wycieczkę na Farmę Kalina w Łasku pod opieką pani Agnieszki Dyk, pani Karoliny Radziszewskiej- Janaś , pana Dawida Brodowskiego oraz pana Łukasza Białka. To piękne i malownicze miejsce na długo zapadnie nam w pamięci. Celem wyjazdu było upowszechnianie aktywnego wypoczynku, profilaktyki zdrowotnej, doskonalenia umiejętności życia w grupie.
Pierwszego dnia przywitał nas deszcz ze śniegiem, ale i to nie powstrzymało nas przed zobaczeniem pięknego terenu ośrodka i jego okolic. Po zakwaterowaniu, uczniowie zostali podzieleni na cztery grupy i wraz ze swoimi trenerami, uczestniczyli we wspólnych zabawach i aktywnie spędzali czas na świeżym powietrzu: pokonywali przeszkody w parku linowym, strzelali z łuku do tarczy, pływali rowerkami wodnymi po jeziorze i wykonywali biżuterię z miedzi. Nie było czasu na nudę, a po kolacji uczniowie zagrali jeszcze w grę Flagi. Drugi dzień przywitał nas chłodno, ale słonecznie. Po pysznym i pożywnym śniadaniu, dzieci w swoich grupach, mogły kolejny raz aktywnie spędzać czas i korzystać z uroków przyrody. W tym dniu grali w paintball laserowy, uczyli się wędkowania, bawili się samochodami wyścigowymi RC oraz przyrządzali i piekli wyśmienitą pizzę. To był dzień pełen wrażeń. Ostatniego dnia pogoda nam dopisała i mogliśmy się świetnie bawić w grę integracyjną- pchli targ. Gra polegała na wypełnianiu zadań, zakładaniu biznesów. Uczestnicy wydawali lub zarabiali tzw. Eurokaliny na poszczególnych stacjach, były to m.in. fotograf, masażysta, tatuażysta, nauczyciel języka obcego, trener sportowy i inne. Im lepsza współpraca w grupie, tym więcej pieniędzy można było zarobić. Zwieńczeniem gry była licytacja nagród-słodyczy w każdej postaci. Po znakomitym obiedzie, wszyscy uczestnicy i opiekunowie wrócili do domów w rewelacyjnych humorach i z obietnicą kolejnego przyjazdu w to miejsce.
Bogactwo wszelkich pozytywnych wrażeń na wycieczce pozostanie na długo w pamięci naszych uczniów. Mimo, że wróciliśmy już z farmy, to w naszych głowach jeszcze długo pozostaną wspomnienia z tego wyjazdu. Miło spędziliśmy ten czas i zapamiętamy go na długie lata.
K. Radziszewska – Janaś